Jak tam Twoje święta i zdjęcia świąteczne? W rozjazdach czy stacjonarnie łapiecie ten czas? Ja klasycznie, z najbliższymi. Zazwyczaj przed świętami nie widzimy się dość długo (bo niemal dwa miesiące bez spotkań w gronie rodzinnym to dla nas już oznacza 👉 długo). Spotykamy się często na obiadach u rodziców. Mama zawsze pichci coś pysznego, że trudno wstać od stołu a my możemy spotkać się i porozmawiać.

Facebook & Instagram & Pinterest